Średnio rocznie w Tatry wyjeżdża ok. 3 miliony Polaków. Dopiero widząc tę liczbę uświadamiamy sobie, jak powszechne są w przeciętnym polskim domu dyskusje na temat tego, co zabrać w góry: jak spakować walizkę, o czym na pewno nie zapomnieć, a co można zostawić spokojnie w domu, aby nie przesadzić z bagażami? Poniżej spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: co zabrać w góry latem, a co zimą. Bez czego w góry lepiej nie wychodzić, a co niekoniecznie się sprawdza, mimo że jest szeroko reklamowane?

Przygotowując to zestawienie zakładamy, że podczas naszego wyjazdu w góry odbędzie się choć jedno wyjście na szlak. Każda piesza wycieczka w góry wymaga przygotowania całkiem innego ekwipunku niż ten, który spakujemy wybierając się do Zakopanego lub okolic wyłącznie po to, aby wypocząć w ośrodku rekreacyjnym i przejść się na Krupówki.

Jakie buty zabrać w góry?

Po pierwsze, każda wycieczka w góry wymaga odpowiedniego obuwia. Bez tego ani rusz i nie mówimy tutaj o mitycznych japonkach, w których praktycznie nikt tak naprawdę w góry nie wychodzi, a o obuwiu, które będzie miało grubą podeszwę. Powoli już odchodzi się od zasady, że dobre buty na wyprawę w góry muszą trzymać kostkę. Ważne, aby były zabudowane i chroniły przed otarciami. Niezależnie od tego, czy wychodzimy w góry latem, czy zimą. Różnica między letnimi a zimowymi butami oczywiście jest inna: te na upały powinny być „oddychające”, czyli takie, w których zastosowano siateczkę przepuszczającą powietrze i wilgoć. Te na zimę powinny być natomiast mrozoodporne, dobrze ocieplone. Zarówno zimowe, jak i letnie buty trekkingowe znajdziemy w sklepach sportowych, w których znajdziemy też np. sprzęt biwakowy.

Odzież w góry na zimę vs na lato – jakie są różnice?

Kolejny istotny element to ubranie:

• kurtka,

• koszulka,

• spodnie,

• czapka,

oraz dodatki, takie jak np.:

• okulary,

• odpowiednie rękawiczki,

• skarpetki.

Gdy jedziemy w góry zimą, koniecznie należy zabrać ze sobą bluzę typu polar (w lecie zastąpi go przewiewna odzież trekkingowa), ocieplaną kurtkę trekkingową, ciepłe skarpety, a także szybkoschnące spodnie. Swoją drogą, spodnie z szybkoschnącego materiału przydadzą nam się również w lecie, gdy spotka nas ulewa w czasie upalnego dnia na szlaku lub na wypadek, gdybyśmy musieli zamoczyć się w strumieniu. Innym elementem garderoby, który przyda nam się zarówno latem, jak i zimą, są okulary przeciwsłoneczne i kask. Mimo że zimowe ścieżki w większość są pokryte śniegiem, to jednak poza dolinami już wyłonią się pokryte lodem skały, po których niebezpiecznie jest chodzić bez zabezpieczenia na głowie. Kask latem natomiast przyda się szczególnie w nocy, przy zejściu do doliny, gdzie ścieżka jest często wyłożona ostro zakończonymi głazami. Podczas takich zejść pomocą będzie też latarka czołowa. Ostatnim elementem, który znajduje się na liście rzeczy do zabrania w góry niezależnie od pogody jest też krem z filtrem.

Zabierz taki sprzęt w góry, który uratuje Cię w razie wypadku

Wiele osób rozważających, co zabrać w góry zimą, a co latem, zwraca uwagę na to, że zima jest znacznie bardziej wymagająca. Problemem jest wtedy ryzyko przemarznięcia na szlaku. Szczególnie, gdy wydarzy się wypadek, wskutek którego zostaniemy unieruchomieni podczas wędrówki i będziemy musieli oczekiwać na pomoc. Bardzo potrzebna jest na takie zdarzenie dobrze wyposażona apteczka, w której znajdzie się m.in. folia NRC. W takich wypadkach potrzebny będzie też duży zapas baterii i powerbank oraz zapas wody większy niż standardowo (lub przynajmniej turystyczny filtr do wody lub specjalna butelka odfiltrowująca wodę opadową z zanieczyszczeń).

Telefon komórkowy, krótkofalówka i mapa działająca offline, czyli zachowaj łączność ze światem w górach

W kategoriach oczywistości jest również zabranie telefonu komórkowego w góry. Przyda nam się nie tylko w razie wypadku, ale także podczas standardowej wędrówki, do nawigacji i zachowywania łączności w razie oddzielenia się od grupy. Z drugiej jednak strony, góry mają to do siebie, że często można zgubić w nich zasięg. Dlatego przydatna będzie zawsze standardowa mapa lub taka aplikacja w telefonie, która pozwala na korzystanie z niej offline. W wielu przypadkach lista rzeczy na wyjazd w góry otwiera nie telefon komórkowy, a krótkofalówka i, wbrew pozorom, nie są to wcale listy tworzone przez pasjonatów łączności lub przez skrajnych miłośników survivalu. Do tych ostatnich nie należą również osoby, które zimą w góry zabierają detektor lawinowy. Historia pokazuje, że lawina może zabrać ze sobą ludzi nawet na zdawałoby się niewinnych szlakach i kwestią odpowiedzialności jest taki sprzęt posiadać. Podobnie jak raki, które zabezpieczają przed poślizgnięciem się. 

Jak spakować plecak na krótką wycieczkę w góry?

Wracając jednak do założenia, że wypadki w górach zdarzają się incydentalnie, a większość turystów wraca bezpiecznie ze szlaku, pomówmy o tym, co zabrać ze sobą na standardową przebieżkę po górach. Po pierwsze, musi to być bardzo wygodny plecak. Lekki, dość sztywny, o nieprzemakalnym materiale. Zdecydowanie musi to być też kurtka przeciwdeszczowa, nawet jeśli w prognozach nie było deszczu, bo pogoda w górach jest nieprzewidywalna. Przydatna będzie zawsze odzież typu softshell, ze względu na niską wagę. Istotna okaże się zawsze czapka. W lecie z daszkiem, zimą ocieplana. Na niskie temperatury przygotujmy komin, zamiast tradycyjnego szalika oraz dobrą odzież termoaktywną. W dłuższych podejściach pomogą nam kijki trekkingowe. Nie zapomnijmy oczywiście też o jedzeniu. Na trasie nie spotkamy zbyt wielu barów szybkiej obsługi. Będą tam tylko schroniska. Dlatego trzeba mieć ze sobą termos z kawą lub herbatą, przekąski, a gdy idziemy na naprawdę długą wyprawę, akcesoria pomocne w samodzielnym gotowaniu (mini kuchenka turystyczna na gazowy kartusz).